Leczenia cukrzycy typu 1 obejmuje programy auto- i allotransplantacji izolowanych wysp trzustkowych. W Polsce konieczny jest zintegrowany system w opiece diabetologicznej, gdzie specjaliści umieliby przesiewać, definiować i zgłaszać chorych do Krajowej Listy Biorców w ramach banku narządów i tkanek do przeszczepów w „Polgrafcie”. Szkopuł w tym, że niewielu chorych spełnia takie kryteria wskazań, ponieważ przeszczepianie traktuje się jako ultima ratio, czyli za późno. Przeciwwskazania w tych okolicznościach lub zaawansowane inne schorzenia powodują, że ryzyko komplikacji po przeszczepie czasami przewyższa spodziewany benefit dla chorego. Podawanie insuliny w typie 1 czy 2 choroby cukrzycowej to nadal paliatyw, mający na celu ograniczenie i stępienie postępu choroby. Przeszczepianie o ile przymknąć oko na komplikacje i konieczność immunosupresji do końca życia, wyczerpanie i zanik wysp inokulowanych z krążeniem wrotnym do wątroby wysp, mogłoby spełniać kryteria leczenia przyczynowego. Niestety z różnych powodów tak nie jest. 2008 r. w warszawskim szpitalu przy Lindleya przeszczepiono po raz pierwszy w Polsce komórki wysp trzustkowych pobrane od zmarłego dawcy. Trzy tygodnie po operacji chora potrzebowała już o połowę mniej insuliny. Rok wcześniej przeszczepiono jej nerkę z powodu schyłkowej niewydolności i konieczności wejścia w program hemodializ przewlekłych.. Przeszczepione komórki w pełni powinny pracować po trzech miesiącach, wówczas okazuje się, czy produkują wystarczająco dużo insuliny. Jeśli nie, to się je doszczepia. W Polsce usunięte trzustki od chorych gdzie ten zabieg był niezbędny dla ratowania życia lub od zmarłych, którzy nie dokonali sprzeciwu w rejestrze, tylko częściowo wykorzystuje się do odzyskania wysp Langerhansa i utrzymania ich przy życiu w gotowości do przetoczenia chorym mającym istotne wskazania do ich implantacji w wątrobie. 9 maja 2008 r. dokonano autoprzeszczepu, w czasie jednej operacji choremu wycięto trzustkę, wyizolowano z niej komórki wysp i przetoczono je żyłą wrotną do wątroby tego samego chorego. Ponad 70 % biorców swoich komórek nie ma później cukrzycy. Warunek, stan tej usuniętej trzustki musi być na tyle dobry, aby kondycja wysp i ich ilość mogły zapewnić aprowizację w insulinę w stopniu gwarantującym wyrównanie. Jeden zabieg z izolowaniem komórek od zmarłego dawcy kosztuje tys. zł. Autoprzeszczep jest tańszy o połowę, w tych okolicznościach chory nie musi przyjmować drogich leków zapobiegających odrzuceniu przeszczepu. Warszawski ośrodek dokonał dwóch pionierskich transplantacji sfinansowanych ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Narodowy Program Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej "Polgraft" jest finansowany przez MZ. Szpital przy Lindleya otrzymał od MZ środki na modernizację i wyposażenie pracowni hodowli wysp trzustkowych. Przeszczepianie wysp trzustkowych wskazane jest: dla chorych z chwiejną cukrzycą, którzy z tego powodu wpadają w śpiączkę hipoglikemiczną niepoprzedzoną objawami zwiastującymi. U chorych na cukrzycę typu 1, którzy mieli wykonany przeszczep nerki i przyjmują leki immunosupresyjne. Autotransplantacji izolowanych wysp trzustkowych dokonuje się po chirurgicznej resekcji trzustki z powodu jej przewlekłego zapalenia, w celu zapobiegania cukrzycy jatrogennej. Operacja ta umożliwia jednoczasowe usunięcie zwłókniałej trzustki, wyizolowanie wysp trzustkowych i autoprzeszczepienie drogą żyły wrotnej do wątroby w celu zapobiegania ciężkim powikłaniom hipoglikemii pooperacyjnej. Leki immunosupresyjne podawane po transplantacji mogą być niestety czynnikiem ryzyka onkogenezy, dlatego o wyborze sposobu leczenia po przeszczepie wysp powinien decydować zespół izolowanych wysp trzustkowych w celu allotransplantacji biorcom z cukrzycą typu 1 zależy od jakości materiału klinicznego pochodzącego ze zwłok lub od dawców rodzinnych. Skuteczność tej metody z kolei zależy od liczby i jakości otrzymanych izolowanych wysp trzustkowych przeznaczonych do przeszczepienia. Istotną rolę odgrywają: czas ciepłego i zimnego niedokrwienia trzustki pobranej od dawcy wielonarządowgo, płyn konserwujący użyty do przechowywania i transportu, jak również enzym kolagenaza wykorzystywany do izolacji wysp trzustkowych z narządu. Aktualnie enzymy konieczne do izolacji wysp trzustkowych dopuszczone w Europie do użycia to kolagenaza i proteaza produkowana w Niemczech. Warunkiem transplantacji wysp trzustkowych jest ocena endotoksyczności zawiesiny wysp trzustkowych przed przeszczepieniem choremu na cukrzycę typu 1. Allogeniczny przeszczep wymaga stałego stosowania leków immunosupresyjnych, których celem jest zapobieganie procesowi odrzucania. Terapia immunosupresyjna pomyślana jest tak, aby uniknąć efektu diabetogennego powodowanego przez glikokortykoidy. Stosowany jest sirolimus, takrolimus i daklizumab. Według starszego protokołu z Edmonton, komórki wysp trzustkowych pobierane są ze zwłok. Następnie materiał perfundowany jest enzymami i poddany zostaje mechanicznej dysocjacji. Świeżo przygotowane komórki były natychmiast przeszczepione, aby uniknąć ich niedokrwienia i tym samym uszkodzenia. Nie zalecano zakładania hodowli komórkowych. Materiał wstrzykiwany jest do żyły wrotnej pod kontrolą radiologiczną. Trwają również badania nad układem obcogatunkowym w nadziei na wykorzystania w przyszłości komórek produkujących insulinę od zwierząt. Badania wskazują na to, że w porównaniu z intensywną terapią insulinową, ICT(przeszczepianie komórek wysp Langerhansa) w znacznym stopniu redukuje progresję mikroangiopatii. Istnieją także pewne obiecujące badania na temat skuteczności transplantacji embrionalnych komórek trzustkowych pobranych od świń. Mechanizm odrzucenia przeszczepu u niektórych pacjentów jest również poddawany wielu testom w celu wynalezienia selektywnej immunoterapii, która redukowałaby niekorzystną odpowiedź organizmu względem przeszczepu. Sam proces otrzymywania komórek wymaga udoskonalenia. Naukowcy proponują zastosowanie paramagnetyków lub specjalnego opłaszczania komórek, tak, aby znajdowały się one w nanokapsułkach chroniących je przed immunoagresją. Równoległa transplantacja z mezenchymalnymi komórkami macierzystymi daje dobre rezultaty, jednocześnie próbuje się stosować przeciwciała monoklinalne celem zapobiegania reakcji graft versus host (reakcji komórek przeszczepionych w nowym siedlisku gospodarza).U niektórych osób z cukrzycą typu 1 przyjmowanie metforminy może przynieść korzyści kliniczne. Ważnym elementem jest podkreślenie, że na każdym etapie leczenia pacjent z cukrzycą typu 1 musi mieć możliwość uzyskania pomocy psychologicznej. W ROZDZIALE 11. zmodyfikowano wytyczne dotyczące terapii cukrzycy typu 2. Do prof. dr hab. n. med. Janusz Gumprecht, diabetolog Klinika Chorób Wewnętrznych, Diabetologii i Nefrologii, SUM w Katowicach Nauka wyróżnia dwa typy cukrzycy, w zależności od patofizjologii danego rodzaju schorzenia: Cukrzyca typu I (T1DM – type 1 diabetes mellitus) – nazywana również insulinozależną – charakteryzuje się utratą funkcji komórek β wysp Langerhansa i całkowitą utratą możliwości wydzielania insuliny,
Fot. Piotr Adamowicz / Opublikowano: 12:44Aktualizacja: 19:08 Najnowsze leki na cukrzycę typu 2 paradoksalnie wcale nie są takie nowe – przekonują lekarze zajmujący się leczeniem tej choroby. Większość z nich wymyślono lub odkryto dobrych parę lat temu, na polski rynek wkraczają one jednak z opóźnieniem. Spora część z nich nadal – ze względów finansowych – jest niestety niedostępna dla większości pacjentów. Leki na cukrzycę typu 2 – jak działają?Leki na cukrzycę typu 2 nowej generacjiFlozyny: leki nowej generacji na cukrzycę typu 2Cukrzyca typu 2: leki inkretynoweLeki na cukrzycę typu 2 bez recepty, z refundacją?Leki na cukrzycę typu 2 a dieta Leki na cukrzycę typu 2 są ludzkości po prostu niezbędne. Na cukrzycę choruje około 5% całej populacji. W Polsce jest to aż 3 mln osób. U zdecydowanej większości z nich zdiagnozowano cukrzycę typu 2, czyli tę związaną z insulinoodpornością, tzw. cukrzycę dorosłych. Jest to co prawda choroba dziedziczna, jej powstawaniu sprzyjają jednak przede wszystkim niezdrowy styl życia, otyłość, brak ruchu. Leki na cukrzycę typu 2 – jak działają? Cukrzyca typu 2: leki mają przede wszystkim regulować poziom cukru w organizmie. Przyjmuje się, że mniej więcej po 5 latach zażywania leków pacjent i tak jest zmuszony do rozpoczęcia kuracji insuliną. Jej regularne przyjmowanie ma gwarantować zachowanie równowagi w gospodarce organizmu. Nowe leki na cukrzycę typu II mają przede wszystkim na celu odsunąć ten moment jak najdalej w czasie. Dodatkowym celem leków najnowszej generacji są: obniżenie ciśnienia i spadek masy ciała, które przekładają się na zmniejszenie problemów kardiologicznych. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność Estabiom Baby, Suplement diety, krople, 5 ml 28,39 zł Zdrowie intymne i seks, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z SOS PMS, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z Twoim mikrobiomem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność Estabiom Junior, Suplement diety, 20 kapsułek 28,39 zł Leki na cukrzycę typu 2 nowej generacji Leki nowej generacji na cukrzycę typu 2 to przede wszystkim te, które regulują procesy wydzielania się insuliny (np. po posiłku), stymulują procesy trawienne organizmu, wpływają na działanie nerek związane z filtracją glukozy. Jednym z ciekawszych mechanizmów leczniczych jest Tantalus II, czyli wszczepiony pod skórę generator impulsów elektrycznych, który przyśpiesza pracę żołądka, a jednocześnie wysyła do mózgu informację: „jestem najedzony”. Połączenie tych dwóch czynności pozwala kontrolować wydzielanie glukozy. Za skuteczne leki na cukrzycę typu 2 uznaje się obecnie przede wszystkim: – flozyny – leki inkretynowe. Nie są to jednak leki refundowane. Terapia nimi kosztuje od 200 do 500 zł miesięcznie. Flozyny: leki nowej generacji na cukrzycę typu 2 Warto wiedzieć jakie leki na cukrzycę typu 2 nie stwarzają ryzyka wystąpień niedocukrzeń. Pochodne sulfonylomocznika (gliklazyd, glimepiryd), często dołączane do leczenia z udziałem metforminy, są bardzo skuteczne, ale mogą prowadzić do hiperglikemii. Leki nowej generacji na cukrzycę typu 2, takie jak flozyny, tego ryzyka nie stwarzają. Przede wszystkim dlatego, że bazują na innym rozwiązaniu. Inhibitory SGLT2, tzw. flozyny (empagliflozyna, dapagliflozyna, kanagliflozyna), powodują cukromocz. Wpływają one na działanie nerek, hamując odzyskiwanie glukozy z moczu pierwotnego do krwi. Prowadzi to do tego, że cukier zostaje w moczu i z tym moczem z organizmu jego nadmiar zostaje usunięty. Dodatkowo flozyny u wielu chorych powodują obniżenie ciśnienia krwi, co może prowadzić do ograniczenia terapii przeciw nadciśnieniu, która w przypadku wielu cukrzyków jest koniecznością. Badania pokazują również, że u sporej części chorych przyjmujących flozyny spada masa ciała, co również jest oczywiście dobrym objawem. W przypadku tej metody leczenia zauważalna jest także zdecydowanie malejąca (obecnie już o blisko 40%) liczba zgonów cukrzyków z przyczyn kardiologicznych. Te leki na cukrzycę typu 2, nierefundowane w Polsce, na Zachodzie powoli stają się jedną z głównych terapii w leczeniu cukrzycy. Zobacz także Cukrzyca typu 2: leki inkretynowe Najnowsze leki w leczeniu cukrzycy typu 2 obejmują grupę leków inkretynowych, czyli analogi GLP-1 oraz gliptyny (linagliptyna, saksagliptyna, sitagliptyna, wildagliptyna). Działają one stymulująco na wydzielanie insuliny po posiłku. Dzięki temu nie dochodzi do gwałtownego wzrostu glukozy. Analogi GLP-1 działają podobnie jak naturalne inkretyny, czyli sygnalizują konieczność wydzielenia insuliny. Analogie GLP-1 je imitują, z kolei gliptyny sprawiają, że te naturalne inkretyny wolniej się rozkładają. Jeden i drugi mechanizm działania sprawia, że leki te nie wiążą się z ryzykiem hipoglikemii. Pojawiają się jednak możliwe skutki uboczne: bóle głowy, nudności, wymioty. Gliptyny, czyli inaczej inhibitory dipeptydylopeptydazy-4 (DDP-4), są w Polsce dostępne od 10 lat, nadal jednak nie zostały wpisane na listę leków refundowanych na cukrzycę typu 2. Leki na cukrzycę typu 2 bez recepty, z refundacją? Leki na cukrzycę typu 2 w większości przypadków są wydawane na receptę. Spora ich część nie jest nawet w części refundowana. Dlatego z punktu widzenia Polaków leki inkretynowe lub flozyny to najnowsze leki w leczeniu cukrzycy typu 2, mimo iż w wielu krajach Europy od kilku dobrych lat funkcjonują w standardowym leczeniu tej choroby. Bez recepty natomiast kupić możemy jedynie leki wspomagające: wyciągi i herbaty z morwy białej, leki opierające się na mieszankach morwy, pokrzywy, korzenia mniszka, chromu. Warto natomiast je stosować, ponieważ działają wspomagająco na naturalną gospodarkę glukozowo-trawienną organizmu. W leczeniu cukrzycy oprócz leków ważną rolę odgrywa dieta. Nie tylko ze względu na kaloryczność, ale także zawartość cukrów i innych składników. Mleko a cukrzyca typu 2 to temat wielokrotnie powracający w dyskusjach diabetologów. W tym przypadku rekomendowane jest spożywanie fermentowanych produktów mlecznych w nie większej ilości niż 2–3 porcje dziennie. Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Magdalena Nabiałek Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza”
Trudno ich nie zauważyć. Jeśli niepokoi Cię nagła zmiana Twojego samopoczucia, a dodatkowo występują u Ciebie objawy cukrzycy typu 1 wymienione wyżej, nie zwlekaj z wizytą u lekarza. Bagatelizowanie objawów w przypadku cukrzycy typu 1, może doprowadzić do rozwoju kwasicy ketonowej, czyli poważnego stanu zagrażającego życiu.
Pomorze należy do niechlubnej czołówki województw z największą liczbą chorych na cukrzycę typu 1. Jest to poważny, a przede wszystkim ciągle narastający problem. Diabetycy mają jednak coraz większe możliwości leczenia, także w Trójmieście. W województwie pomorskim co roku odnotowuje się ok. 150 nowych zachorowań. Cukrzyca typu 1 dotyka najczęściej dzieci i młodzież, niezależnie od płci. Od momentu rozpoznania aż do końca życia chory musi kontrolować i regulować poziom glukozy we krwi oraz zwracać szczególną uwagę na zdrowy tryb życia. Dlatego specjaliści z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku pracują nad tym, by leczenie cukrzycy nie opierało się jedynie na reagowaniu na "skok cukru" we krwi. Kluczowy może okazać się przeszczep komórek wysp - nowa perspektywa walki z cukrzycą typu 1Nasz organizm, aby funkcjonować prawidłowo, musi stale kontrolować poziom cukrów we krwi, który zmienia się dynamicznie w odpowiedzi na spożywane posiłki bądź wysiłek. W tym procesie utrzymywania równowagi niezbędna jest insulina. Przede wszystkim daje ona sygnał komórkom naszego organizmu, że przyszedł czas na "wychwytywanie" glukozy z krwi, aby potem w odpowiedni sposób ją wykorzystać. Nie dopuszcza do powstania hiperglikemii czyli podwyższonego poziomu cukru w krwioobiegu, który jest tak groźny dla naszego zdrowia. To właśnie komórki wysp trzustki są odpowiedzialne za produkcję insuliny i niestety to one, u pacjentów z cukrzycą typu 1, są niszczone przez organizm. Stąd pomysł na przeszczep, będący jednak skomplikowaną procedurą i przede wszystkim wymagający znacznej liczby komórek, które są pobierane od zmarłego dawcy. Chorzy w ten sposób otrzymają nowe komórki wysp trzustkowych, zdolne do produkcji hormonu. - Jest to przeszczep narządowy. Z trzustki dawcy izoluje się jedynie te komórki, które produkują insulinę i następnie wprowadza się je do żyły w wątrobie. W wątrobie następuje osadzanie i następnie produkcja oczekiwanej insuliny - tłumaczy prof. Piotr Trzonkowski, kierownik Zakładu Immunologii Klinicznej i Transplantologii w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym i koordynator przeszczepie pacjent do końca życia będzie musiał przyjmować leki immunosupresyjne, a więc takie, które hamują "agresywną" reakcję organizmu na obce komórki dawcy. Doświadczenie innych ośrodków wskazuje jednak, że takie leczenie znacznie poprawia komfort życia tej pory praktyka przeszczepu wysp trzustkowych była prowadzona jedynie w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Teraz przyszedł czas na Gdańsk. Wszystko dzięki współpracy z prof. Piotrem Witkowskim z Uniwersytetu w Chicago, który jest ekspertem w tej dziedzinie, a jednocześnie absolwentem gdańskiej uczelni medycznej. W projekt zaangażowani są specjaliści z różnych dziedzin, między innymi chirurgii, radiologii czy transplantologii. Zespół został przeszkolony pod tym kątem w amerykańskiej placówce, która ma duże doświadczenie w przeszczepianiu wysp trzustkowych. Trwa ścisła współpraca pomiędzy obiema W tej chwili jesteśmy na etapie szlifowania procesu. Uzyskaliśmy pierwsze preparaty trzustkowe i obecnie oczekujemy na akredytację, po której będzie można wdrożyć metodę do leczenia. Chcielibyśmy, aby odbyło się to w ciągu kilku miesięcy - dodaje prof. Piotr PomorzaCukrzyca typu 1 stanowi około 10 proc. zachorowań na cukrzycę i jest często mylona z typem 2, który ma jednak zupełnie inne podłoże (nieskuteczne działanie insuliny, a nie jej brak - jak w przypadku typu 1 - i dotyka osoby starsze. Z kolei cukrzyca pierwszego typu jest określana często mianem cukrzycy młodzieńczej. Po pierwszym rozpoznaniu pacjent przeważnie wymaga hospitalizacji, podczas której reguluje się płyny ustrojowe oraz przywraca homeostazę organizmu. - Cukrzyca nie powstaje z dnia na dzień i rozwija się w ciągu kilku, kilkunastu lat - często w sposób niemy klinicznie. Dopiero kiedy ponad 90 proc. komórek wysp trzustki ulega zniszczeniu, zaczynamy obserwować pierwsze objawy. Stopniowo pacjent więcej pije, zaczyna chudnąć, oddaje też częściej mocz - informuje prof. Małgorzata Myśliwiec, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii, Diabetologii i Endokrynologii w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Dlatego tak ważne jest ciągłe edukowanie społeczeństwa. Cały czas około 20 proc. pacjentów trafia do szpitala z ciężkimi objawami kwasicy ketonowej, która bezpośrednio zagraża życiu. Istotna jest także wiedza na temat przypadków choroby w rodzinie, ponieważ jedną z przyczyn rozwoju schorzenia jest obciążenie momentu diagnozy chory przede wszystkim musi kontrolować i regulować poziom glukozy we krwi. Stosując zastrzyki z insuliną bądź pompę insulinową uzupełnia zapotrzebowanie na hormon. Obecnie pompy insulinowe są refundowane przez NFZ u pacjentów do 26 roku życia. Trwają także prace nad objęciem refundacji nowego systemu ciągłego monitorowania glikemii, który wyświetla faktyczny poziom glukozy we krwi. Pozwoli to na szybsze reagowanie. Pomimo udoskonalania sprzętu i nowych technik pomiaru, leczenie, które musi być stosowane do końca życia, przysparza uciążliwości, a przede wszystkim wzmaga troskę, szczególnie w kontekście możliwych powikłań. Problem, jak się okazuje, cały czas narasta. - W ciągu ostatnich 25 lat aż czterokrotnie wzrosła zapadalność na cukrzycę typu pierwszego. Obecnie w Polsce choruje 17 tys. dzieci. Wyróżniamy regiony, w których odnotowuje się większą zachorowalność, tu wlicza się nasze województwo pomorskie. W Gdańsku liczba zachorowań dochodzi nawet do 25 osób na 100 tys. mieszkańców. To, co jest niepokojące to fakt zwiększania się liczby chorych w wieku do 9 lat - dodaje prof. Małgorzata jest wiedza, iż nieleczona cukrzyca jest niebezpieczna niemal dla wszystkich narządów. Dzieje się tak, ponieważ na jej negatywne działanie narażone są najbardziej najmniejsze naczynia krwionośne. Stopniowo postępuje niszczenie wzroku, obciążenie serca, degeneracja układu nerwowego, zwiększa się możliwość udaru, a także ryzyko amputacji kończyn. Dlatego tak ważne jest odpowiednie leczenie. Szczepionka na cukrzycę O badaniach w gdańskiej uczelni zrobiło się głośno kilka miesięcy temu w kontekście innej metody walki z cukrzycą typu 1. W ubiegłym roku ogłoszono obiecujące wyniki leczenia dotyczące zastosowania tzw. "szczepionki na cukrzycę". Pacjenci Kliniki Pediatrii, Diabetologii i Endokrynologii zostali poddani innowacyjnej terapii wykorzystującej limfocyty regulatorowe, odpowiedzialne między innymi za zatrzymanie procesu autoimmunologicznego (a więc niszczenia wysp trzustki), który w przypadku cukrzycy 1 jest tak groźny. To jednak zupełnie odmienne podejście do problemu, ponieważ wykorzystuje się limfocyty regulatorowe, a więc komórki chroniące trzustkę przed zniszczeniem. W cukrzycy typu 1 jest ich niestety zbyt mało. Komórki limfocytów regulatorowych są pobierane od pacjenta, następnie w warunkach laboratoryjnych zostają namnożone i ponownie w dużych ilościach wprowadzone do organizmu. Jednak nie każdy pacjent kwalifikuje się do tego, aby otrzymać tę terapię. Są określone, ścisłe kryteria dotyczące wieku, wagi oraz zaawansowania cukrzycy. Pionierska terapia daje obiecujące wyniki, jednak obecne możliwości logistyczne ograniczają rozpowszechnienie metody. Władze uczelni przygotowują się do stworzenia nowoczesnego laboratorium, które zdecydowanie zwiększy możliwości lecznicze. Zarówno badania nad przeszczepem wysp trzustkowych jak i prace przy tzw. "szczepionce na cukrzycę" są częścią dużego programu Strategmed Tregs. Jest to przedsięwzięcie, w które zaangażowane są inne uczelnie medyczne w tym z Białegostoku, Katowic, Łodzi czy właśnie Chicago oraz firma CellT znajdująca się w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym. Całość jest natomiast efektem współfinansowania i dotacji między innymi z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Jak podaje NCBiR całkowita wartość projektu to 12 mln zł.
Wszystkie decyzje terapeutyczne dotyczące leczenia cukrzycy typu 2 powinny być podejmowane w porozumieniu z pacjentem i po uzyskaniu jego akceptacji. Piśmiennictwo 1. Janeczko D. Epidemiologia cukrzycy typu 2. W: Cukrzyca, tom 1. Sieradzki J (red.). Via Medica 2019; 133-134. 2.
Hormony płciowe prowadzą do większego zapotrzebowania na insulinę, ponieważ prowadzą do insulinooporności. U dziewcząt jest to estrogen, a u chłopców testosteron. W rezultacie, w okresie dojrzewania potrzeba więcej insuliny, aby uzyskać dobrą kontrolę poziomu cukru we krwi. Co gorsza, oba hormony krążą w organizmie w zmiennych stężeniach. Prowadzi to również do wahań poziomu glukozy we dziewcząt wyraźnie to zauważa, gdy zaczyna się miesiączka. Mniej więcej w połowie cyklu poziom cukru we krwi można często obniżyć tylko za pomocą większej dawki insuliny. Od momentu wystąpienia krwawienia zapotrzebowanie na insulinę ponownie maleje, natomiast wzrasta ryzyko ważnym hormonem, który jest uwalniany częściej w okresie dojrzewania, jest hormon wzrostu. Między innymi, to właśnie ten hormon jest odpowiedzialny za przyspieszenie wzrostu w tej fazie życia. Zmniejsza także działanie insuliny. Wynikiem tego są wahania poziomu cukru we hormon wzrostu jest uwalniany rano i prowadzi do podwyższenia poziomu cukru we krwi po przebudzeniu. Problem ten nazywany jest efektem brzasku, który może wystąpić również u dorosłych. Dużą rolę odgrywają tu hormony: kortyzol, hormon wzrostu i hormony wzrostu także nie jest regularnie uwalniany do krwiobiegu. Największe wydzielanie hormonu wzrostu ma miejsce u chłopców pod koniec okresu dojrzewania, a u dziewcząt – na jego początku. To właśnie wtedy spodziewana jest najsilniejsza faza wzrostu. Jednak proces ten u każdego jest różny. W tym okresie należy odpowiednio dostosować nocną dawkę tym samym czasie w mózgu nastolatka zachodzą procesy odbudowy. Na przykład, pewne obszary mózgu, które są odpowiedzialne za doświadczenie stresu i dobre samopoczucie emocjonalne, reagują nadmiernie. Nastolatki gorzej radzą sobie ze stresem niż dorośli i mogą w ciągu kilku minut doświadczać ogromnych wahań nastroju. Wówczas spokojna reakcja na wahania poziomu glukozy we krwi może stać się trudna. Może się zdarzyć, że nastolatki będą odrzucać chorobę i zaniedbywać leczenie. Znaczenie diety w cukrzycy ciążowej jest niezwykle duże, a sama dieta jest bardziej restrykcyjna niż dla diabetyków z cukrzycą typu 1. i 2. Wynika to z faktu, że w przypadku cukrzycy ciążowej dieta stanowi jedyne „lekarstwo” na podwyższone glikemie, natomiast diabetycy z cukrzycą typu 1. i 2. łączą dietę z lekami doustnymi iCukrzyca to jedna z najczęstszych chorób wieku starczego. Pracujesz jako opiekun osób starszych w Niemczech? Przeczytaj jak właściwie opiekować się seniorem chorym na cukrzycę. Co to jest cukrzyca i kto na nią choruje? Cukrzyca to jedna z najczęstszych chorób wieku starczego. Pracujesz jako opiekun osób starszych w Niemczech? Przeczytaj jak właściwie opiekować się seniorem chorym na to choroba przewlekła polegająca na zaburzeniu przemiany cukru w organizmie człowieka. Powstaje na skutek niedoboru lub nieprawidłowego działania insuliny (hormonu wydzielanego przez trzustkę), co prowadzi do podwyższenia się poziom cukru we krwi. Organizm chorego z cukrzycą nie jest w stanie przyswoić cukru dostarczanego mu wraz z pożywieniem. Wyróżniamy 2 podstawowe typy cukrzycy, są to: Cukrzyca 1 typu (cukrzyca insulinozależna – związana z koniecznością podawania insuliny w zastrzykach). Spotykana jest zazwyczaj u dzieci i ludzi młodych. Przyczyny jej powstania nie są w pełni poznane. Cukrzyca 2 typu (cukrzyca insulinoniezależna – nie zawsze wymaga leczenia insuliną, zawsze natomiast konieczna jest zmiana trybu życia). Jest najczęściej występującą formą tej choroby, występuje przede wszystkim u osób starszych. Za główną jej przyczynę uznaje się niezdrowy, siedzący tryb życia czy otyłość. Może być również dziedziczna. Objawy i powikłania cukrzycy typu 2 Cukrzyca typu 2 rozwija się stopniowo, niemal niezauważalnie i przez wiele lat może pozostać niewykryta i prowadzić do wielu groźnych powikłań. Dlatego ważne jest zwrócenie uwagi na jej objawy. Głównie są to: nadmierna senność w ciągu dnia; nadmierne pragnienie i uczucie suchości w ustach pomimo przyjmowania dużej ilości płynów; oddawanie dużej ilości moczu, także w nocy; ogólne osłabienie; szybkie męczenie się; częste infekcje (np. układu moczowo-płciowego); swędzenie skóry; zmiany na skórze, trudne gojenie się ran; zwiększony apetyt i spożywanie dużych porcji jedzenia, bez przybierania na wadze, a nawet spadek wagi; zmiany nastroju: ospałość, czasami zdenerwowanie i poirytowanie; zaburzenia widzenia, widzenie nieostre, trudności w czytaniu; drętwienie, mrowienie kończyn (głównie dłoni i stóp), osłabienie czucia. Jeśli pracujesz jako opiekun osób starszych i zauważysz u swojego podopiecznego choć kilka z tych objawów, niezwłocznie powiedz o swoich obawach rodzinie seniora. Do najważniejszych powikłań cukrzycy należą: uszkodzenie układu nerwowego objawiające się np. zaburzeniami czucia, mrowieniem, drętwieniem);uszkodzenia nerek prowadzące do ich niewydolności; zaburzenia widzenia, a nawet ślepota ; zaburzenie ukrwienia i unerwienia stopy, prowadzące do pojawienia się trudno gojących się ran, infekcji, a nawet do martwicy (stopa cukrzycowa); choroby serca i naczyń krwionośnych, np. choroba wieńcowa, udary mózgu. Główne zasady opieki nad seniorem z cukrzycą Najważniejsze w opiece nad seniorem cierpiącym na cukrzycę jest przestrzeganie zaleceń lekarza dotyczących przyjmowania leków, związanych z dietą i wysiłkiem fizycznym. LEKI Dopilnuj by Twój podopieczny regularnie i we właściwych dawkach przyjmował leki zlecone przez lekarza. DIETA Dostosuj dietę swojego podopiecznego do zaleceń lekarskich i ściśle ich przestrzegaj (przeczytaj więcej o diecie w cukrzycy); AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA Obowiązkiem opiekuna osoby starszej z cukrzycą jest motywowanie jej do aktywności ruchowej, której rodzaj i zakres należy dopasować do indywidualnego poziomu sprawności chorego, po konsultacji ze specjalistą (lekarz prowadzący, diabetolog, rehabilitant). HIGIENA W opiece nad pacjentem z cukrzycą bardzo ważne jest dbanie o zachowanie higieny, zwracając szczególną uwagę na stópy. Zapobiegaj wszelkiego rodzaju urazom wynikającym z nieprawidłowej higieny, niewłaściwego obuwia lub za ciasnych skarpet. Wszelkie, nawet niewielkie rany mogą prowadzić do wystąpienia groźnych powikłań (np. stopa cukrzycowa). BADANIA KONTROLNE: Na co dzień konieczna jest kontrola stężenia cukru we krwi gleukometrem. Jeżeli pacjent wykonuje badanie sam - regularnie mu o nim przypominaj i dopilnuj by odnotował wynik w dzienniczku samokontroli. Regularnie kontroluj wagę ciała oraz ciśnienie tętnicze krwi Twojego podopiecznego, zanotuj wyniki w dzienniczku samokontroli. Każdy chory na cukrzycę powinien pozostawać pod kontrolą pielęgniarki diabetologicznej i lekarzy specjalistów (diabetologa, kardiologa, nefrologa, okulisty, neurologa). Twoim zadaniem jest przestrzeganie kalendarza wizyt i ich zaplanowanie w porozumieniu z rodzina seniora. Uważaj, by w porę rozpoznać i zareagować na objawy obniżonego poziomu cukru we krwi (hipoglikemii) oraz podwyższonego (hiperglikemii)! Obserwuj zmiany zachowania się i samopoczucia Twojego podopiecznego. Wiele osób odczuwa objawy ostrzegawcze nieprawidłowego poziomu cukru we krwi. Objawy obniżonego poziomu cukru we krwi: uczucie głodu; blada i spocona skóra; osłabienie, zasłabnięcia; problemy ze skupieniem uwagi; drżenie (np. rąk); ból i zawroty głowy, nagła zmiana nastroju lub zachowania (np. złość, agresja, płacz). Najczęściej do hipoglikemii dochodzi po intensywnym wysiłku fizycznym lub niespożyciu posiłku. Objawy podwyższonego poziomu cukru we krwi: zwiększone pragnienie; suchość w ustach; oddech o kwaśnym zapachu (zapach acetonu z ust), sucha, zaczerwieniona skóra; senność; nudności i wymioty; bóle głowy; utrata przytomności. Najczęściej do hipoglikemii dochodzi gdy chory nie zażyje leków lub w wyniku błędów dietetycznych (za duża ilość cukru w posiłku). W przypadku zaobserwowania niepokojących objawów, natychmiast powiadom o tym bliskich i lekarza prowadzącego chorego. Najważniejszą zasadą w opiece nad chorym z cukrzycą jest zapewnienie mu bezpieczeństwa i spowolnienie postępu choroby poprzez przestrzeganie podstawowych zasad terapii. Autorem artykułu jest dr n. o zdr. Ewa Kawalec-Kajstura – magister pielęgniarstwa, specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa geriatrycznego. Posiada wieloletnie doświadczenie zawodowe zarówno jako praktyk pielęgniarstwa, jak i nauczyciel akademicki. BIBLIOGRAFIA: Mirczak, A. (2016). Profilaktyka cukrzycy typu 2 w grupie osób starszych= Type 2 diabetes prevention among elderly people. Journal of Education, Health and Sport, 6(12), 109-122. Sekuła, E. Leczenie cukrzycy u osób w wieku podeszłym. Źrodło: International Diabetes Federation. IDF Diabetes Atlas Gryglewska, B. (2007). Trudności diagnostyczne i odrębności farmakoterapii chorób układu krążenia u osób w podeszłym wieku. Przew Lek, 8, 57-67. Mossakowska, M. (2013). Problemy zdrowotne osób w wieku podeszłym–wnioski z projektu PolSenior. O Koalicji, 49. Salwa, A., Babiarz, A., & Nowak-Starz, G. (2017). Rola pielęgniarki w przygotowaniu pacjenta w podeszłym wieku z cukrzycą do samoopieki. Pielęgniarstwo Polskie Polish Nursing, 558.
Jest to tzw. graniczna postać cukrzycy, która występuje w młodym wieku (typowym dla cukrzycy typu 1), ale charakteryzuje się przebiegiem klinicznym podobnym do cukrzycy typu 2. Cukrzyca u dzieci Cukrzyca ( diabetes mellitus ) jest chorobą ogólnoustrojową, charakteryzującą się zaburzeniami metabolizmu węglowodanów oraz tłuszczów i Nowe leki przeciwcukrzycowe zmniejszają ryzyko zawałów serca i udarów mózgu oraz wydłużają życie chorych na cukrzycę – powiedział w czwartek podczas zorganizowanej w Warszawie debaty na temat nowoczesnego leczenia tej choroby prof. Leszek Czupryniak. Kierownik kliniki chorób wewnętrznych i diabetologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. Leszek Czupryniak pokreślił, że po raz pierwszy wykazano, że jeden z trzech leków z grupy tzw. flozyn aż o 38 proc. zmniejsza zagrożenie zawałem serca i udarem mozgi u chorych na cukrzycę i o 35 proc. obniża hospitalizację z powodu niewydolności serca. „Dodatkowo preparat ten o 32 proc. zmniejsza śmiertelność całkowitą, czyli z różnych przyczyn” – powiedział specjalista. Przyznał on, że konieczne są dalsze badania, które to potwierdzą, bo dopiero wtedy będzie można mówić o kolejnym przełomie w leczeniu cukrzycy. Flozyny wymuszają utratę glukozy wraz z moczem i są stosowane na świecie od trzech lat. Leki te dostępne są również w Polsce, ale nie są refundowane z budżetu państwa. Miesięczna kuracja tymi farmaceutykami kosztuje 200 zł. „Z danych aptek wynika, że w naszym kraju wykupuje je zaledwie 6 tys. osób, ale nie ma pewności czy wszystkie są stosowane na terenie Polski, czy też część z nich jest wywożonych za granicę” – powiedział dziennikarzowi PAP prof. Grzegorz Dzida z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, prof. Maciej Małecki powiedział, że w naszym kraju nie jest wciąż refundowana większość leków przeciwcukrzycowych. „Jesteśmy jedynym krajem we Europie, w którym nie są jeszcze refundowane tzw. leki inkretynowe, pobudzające wydzielanie insuliny z trzustki” - powiedział. Pierwszy lek z tej grupy pojawił się na rynku już w przed 10 laty. Dostępnych jest już wiele preparatów tego typu, zażywanych doustnie lub we wstrzyknięciach (raz dziennie lub raz na tydzień). „W leczeniu cukrzycy potrzebny jest większy wybór leków, bo łatwiej wtedy można je dobrać do poszczególnych pacjentów. Poza tym wraz z postępem choroby trzeba dodawać do terapii kolejne leki przeciwcukrzycowe. Zaczynamy zwykle od metforminy, najstarszego leku w leczeniu cukrzycy, a potem konieczne są kolejne preparaty dla lepszego wyrównania poziomu glukozy we krwi” – podkreślił prof. Małecki. Prof. Dzida przekonywał, że nowe leki przeciwcukrzycowe pozwalają opóźnić wprowadzenie insuliny do leczenia cukrzycy. „Dla większości chorych przejście na insulinę jest trudne psychicznie, wolą jak najdłużej stosować leki” – podkreślił. W Polsce insulina średnio wprowadzana jest do terapii cukrzycy po 7-8 latach, podczas gdy w innych krajach, gdzie jest większy wybór leków przeciwcukrzycowych, takich jak np. Włochy, jest ona stosowana dopiero po 11 latach leczenia. W Niemczech i Wielkiej Brytania jest ona wykorzystywana po 8-9 latach, a w Chinach – już po 6 latach. „Chorzy, którzy muszą przyjmować insulinę, obawiają się hipoglikemii, czyli nadmiernego obniżenia glukozy we krwi. Z tego powodu 20 proc. pacjentów zaniża zalecane dawki przy przyjmowaniu insuliny ludzkiej” – powiedział prof. Dzida. Odsetek ten jest dwu-, trzykrotnie wyższy u chorych, którzy już jej doświadczyli. Jeśli doszło jedynie do łagodnego niedocukrzenia, mniejsze dawki insuliny stosuje 40 proc. diabetyków, a po ciężkiej hipoglikemii – aż 60 proc. Według prof. Dzidy, bezpieczniejsze jest zażywanie długo działających analogów insuliny. Po ich zażyciu jest mniej niedocukrzeń i pozwalają one uzyskać lepsze wyrównanie cukrzycy bez narażania chorego na ciężką hipoglikemię. Na rynku jest dostępnych pięć analogów długo działających. W Polsce od jesieni 2015 r. refundowane są trzy analogi tego typu, w tym jeden to lek biopodobny, zawierający glarginę. Prof. Malecki uważa, że należy zwiększyć wydatki na leczenie cukrzycy w naszym kraju. Z przedstawionych przez niego danych podczas debaty wynika, że co roku na chorobę tę przeznacza się u nas 7 mld zł, z tego połowa przypada na leczenie powikłań cukrzycy, takich jak zawały serca, udaru mózgu i przewlekła niewydolność nerek. Cukrzyca to narastający problem Polskiego społeczeństwa! Mało kto wie, że można sobie z nią poradzić w naturalny sposób! Artykuł poświęcony jest cukrzycy typu II. Niewątpliwie cukrzyca jest dużym problemem, dlatego też postanowiłem napisać artykuł, który w całości będzie poświęcony temu tematowi. Cukrzyca insulinozależna i cukrzyca insulinoniezależna Cukrzyca insulinozależna i cukrzyca insulinoniezależna, to dwa typy cukrzycy, na które najczęściej chorujemy, nazywane częściej – odpowiednio – jako cukrzyca typu 1 (młodzieńcza) oraz cukrzyca typu 2 (dorosła). Oba typy różnią się od siebie przyczynami, objawami, a także przebiegiem leczenia, łączy – zbyt duże stężenie glukozy we krwi. Cukrzyca jest bez wątpienia chorobą cywilizacyjną. Największą liczbę zachorowań stwierdza się w krajach wysoko uprzemysłowionych. W Niemczech choruje na nią blisko 3 miliony ludzi, w Polsce ponad milion. W USA cukrzyca uznawana jest za jedną z najczęstszych przyczyn zgonów, zaraz po chorobach układu krążenia i chorobach nowotworowych. Cukrzyca jest przewlekłą chorobą przemiany materii, która ujawnia się wówczas, gdy trzustka nie produkuje wystarczającej ilości insuliny, albo gdy produkowana przez nią insulina nie jest odpowiednio wykorzystywana przez organizm. Insulina, czyli hormon produkowany i wydzielany do krwi przez komórki znajdujące się w trzustce, ma na celu obniżenie poziomu glukozy we krwi poprzez aktywację tkanek magazynujących ten cukier. Cukrzyca typu 1 – ok. 20 proc. chorych Na cukrzycę typu 1 można zachorować w każdym wieku (można się też z nią urodzić), jednak najczęściej chorują na nią ludzie młodsi, przed 40 Przyczynami zachorowań mogą być czynniki genetyaczne (dziedziczne) oraz nieprawidłowa praca układu odpornościowego (autoagresja). Objawami cukrzycy są częstomocz, silne pragnienie, osłabienie, senność, rozdrażnienie (niekiedy także wybuchy agresji), sucha i szorstka skóra, mdłości i wymioty, bóle brzucha, nieprzyjemny zapach z ust, obrzęk i zaczerwienienie gardła, etc. Cukrzyca insulinozależna spowodowana jest niszczeniem komórek trzustkowych wytwarzających insulinę przez własny układ odpornościowy, czego efektem jest zaprzestanie produkowania insuliny. Taki stan rzeczy powoduje, że glukoza nie dociera do komórek, ale pozostaje we krwi. W tym przypadku konieczne jest leczenie insuliną (dożywotnie) za pomocą zastrzyków, która pomaga glukozie dostać się do komórek organizmu. Duże znaczenie dla właściwego utrzymania poziomu glukozy we krwi ma również dieta oraz wysiłek fizyczny. Nieleczona cukrzyca typu 1 prowadzi do śmierci. Cukrzyca typu 2 – ok. 80 proc. chorych Cukrzycę typu 2 najczęściej wykrywa się u osób powyżej 40 objawami cukrzycy typu 2 są: nadmierne osłabienie, oddawanie dużej ilości moczu, infekcje układu moczowo-płciowego, chudnięcie, nieprzyjemny oddech. Cukrzyca insulinoniezależna spowodowana jest niedostatecznym wydzielaniem insuliny przy jednoczesnym zbyt wysokim poposiłkowym poziomie glukozy we krwi, co w konsekwencji prowadzi do tego, że komórki nie chcą się otworzyć. Lekarze mówią wtedy o oporności insulinowej lub o niewrażliwości na insulinę. Terapię tego typu cukrzycy rozpoczyna się od wyprowadzenia prawidłowej diety (zrzucenia nadwagi), aktywności fizycznej oraz doustnych leków, które zmniejszają oporność na insulinę lub pobudzają trzustkę do jej wydajniejszej produkcji, a gdy te nie pomogą koniecznym jest podawanie insuliny w postaci iniekcji, co też się dzieje z czasem w większości przypadków, kiedy leki okazują się być za słabe. Głównym powodem większości przypadków cukrzycy jest niezdrowa dieta (nadmiar tłuszczu zwierzęcego, pokarmów mięsnych oraz rafinowanych węglowodanów), siedzący tryb życia oraz nadmierny stres. Sumienne przestrzeganie wszystkich zaleceń lekarza oraz odpowiednie odżywianie się, może wpłynąć na znaczną poprawę stanu zdrowia chorego. diabetolog dietetyk badanie krwi vtGEk.